'I am most grateful for two things: that I was born in North Korea, and that I escaped from North Korea. Both of these events shaped me'
Postanowiłam go poświęcić wspaniałej książce, którą ostatnio przeczytałam. Ktoś na jakiejś grupie ją polecił, zainteresowała mnie, więc tego samego dnia złożyłam zamówienie w empiku:D
Nie będę pisać recenzji, bo się na tym nie znam i nie mam zamiaru udawać, że potrafię. Nie chcę też spojlerować.
Powiem tylko, że naprawdę polecam książkę. Yeonmi Park jest naprawdę silną kobietą, skoro potrafiła opisać publicznie swoje przeżycia. Opowiada o czasach klęski głodu w Korei Północnej, o handlu kobietami w Chinach oraz o obozach dla uchodźców w Korei Południowej.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam kiedy ostatnio tak bardzo wciągnęła mnie jakaś książka. Ogólnie mało czytam. Po przeczytaniu "Przeżyć" mam chyba nawet inne spojrzenie na niektóre sprawy.
Teraz jestem w trakcie czytania kolejnej książki. Nie jest to jednak to samo. Książka, którą aktualnie czytam, została napisana przez reportera BBC - nie człowieka, który spędził dużą część swojego życia w kraju, który opisuje. A właśnie to czyni "Przeżyć" lekturą wartą przeczytania. Na ostatnich stronach mamy też autentyczne zdjęcia Yeonmi i jej rodziny z dzieciństwa.
A Wy polecacie jakieś książki o tematyce azjatyckiej? Czekam na propozycje, szukam czegoś równie ciekawego:D
♥ <-- jeszcze trochę świątecznie!
